Jak staropolski obyczaj każe żegnamy karnawał faworkami. Przepis na pyszne co nieco poniżej.
- 2 szklanki mąki pszennej
- 4 żółtka
- 1 łyżka spirytusu
- ½ łyżeczki cukru
- ½ łyżeczki soli
- 5 kopiatych łyżek gęstej, kwaśniej śmietany
- olej / smalec do smażenia
- cukier puder do posypania
Mąkę mieszany z cukrem i solą. Dodajemy żółtka, spirytus i śmietanę. Zagniatamy na jednolitą masę. Następnie przekładamy ciasto na blat i uderzamy drewnianym wałkiem ok. 10- 15 minut. (rozpłaszczamy je, po czym ponownie zwijamy i znów zbijamy wałkiem). Ciasto rozwałkowujemy porcjami cieniutko na blacie posypanym lekko mąką. Kroimy ciasto na paski o szerokości ok. 3- 4 cm, następnie na prostokąty lub równoległoboki o długości ok. 9- 10 cm. Każdy kawałek nacinamy w środku i przez nacięcie przeciągamy jeden koniec.
Faworki smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Wyjmujemy łyżką cedzakową i osączamy na ręczniku papierowym z tłuszczu. Gdy ostygną posypujemy cukrem pudrem.
SMACZNEGO !!!